Nastrojowa kolacja... z owocami morza oraz odpowiednimi warzywami i przyprawami
Zalety owoców morza z pewnością docenią namiętni kochankowie, ponieważ zawarte w nich kwasy omega oraz cynk doskonale stymulują organizm. Idealnym dodatkiem będą odpowiednio dobrane i przyrządzone warzywa. Okazuje się, że pobudzającymi libido warzywami jest np. marchew, kapary, seler czy szparagi. Sięgnij również po przyprawy korzenne, takie jak anyżek, goździki czy kardamon, które zdolne są wbudzić wielkie uczucia.
Do kolacji... wino
Od setek lat aż do chwili obecnej wino uważa się za lekarstwo na stres. Albowiem doskonale odpręża i relaksuje, a także znakomicie pobudza zmysły. Należy jednak uważać z tym trunkiem, ponieważ nadmiar "procentów" osłabia popęd i sprawność seksualną, a ponadto może powodować problemy z nawilżeniem pochwy oraz erekcją.
A na deser... czekolada!
Jej walory doceniał sam Cassanova, który twierdził, że dzięki niej mógł kochać się całą noc. Uważa się, że swoją magiczną moc rozpalania namiętności zawdzięcza teobrominie, której działanie podobne jest do działania kofeiny. Zwiększa ona wydzielanie hormonów takich jak serotonina, adrenalina i noradrenalina, dzięki czemu niweluje zmęczenie i znacznie poprawia nastrój.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz